Seria
wydawnicza: Obca Krew
Cykle:
Cykl Demoniczny (tom: 1.1)
Kategoria:
Literatura piękna
Gatunek:
fantasy
Forma:
powieść
Liczba
stron: 504
Wydawnictwo:
Fabryka słów
Moja
ocena: 8/10
Zastraszona ludzkość, zniewolona przez żądne
krwi demony reprezentujące ogień, kamień, drewno, wodę, piasek i wiatr. Każda
noc może być ostatnią w życiu, a każdy wschód słońca jest błogosławieństwem. Ciągła
praca nad umocnieniem zabezpieczeń runicznych, by we własnym domu czuć się
bezpiecznie. W takim świecie żyje trójka bohaterów: Arlen, Leesha i Rojer. Każdego
z nich poznajemy osobno, a ich drogi nie krzyżują się.
Arlen (ur. 307 Roku Plagi) to chłopiec
mieszkający w Potoku Tibbeta. Jest ciekawy świata i już jako dziecko wyróżnia
się umiejętnością szkicowania run, będących zabezpieczeniem przed śmiertelnym
wrogiem – Otchłańcami. Fascynuje się rolą posłańca i marzy o tym, by móc kiedyś
podróżować z wioski do wioski przynosząc niezbędne produkty i wiadomości od
sąsiadów. Cechuje go odwaga odziedziczona po matce, gardzi zaś tchórzostwem.
Leesha (ur. 305 Roku Plagi) żyje w Zakątku
Drwali. W miarę jak dojrzewa do bycia kobietą, dostrzega wady swojej matki: niewierność,
wyrachowanie oraz desperacja w próbach wydania córki za mąż. Nie godzi się na
takie traktowanie, co tylko pogarsza jej sytuację. Ponadto narzeczony rozpuszcza
we wsi plotki o rzekomym współżyciu z nią. Napiętnowana i wytykana palcami
udaje się na praktyki zielarskie do Starej Bruny. Tam z radością oddaje się
zgłębianiu tajemnic uzdrawiających mikstur.
Rojer urodził się w 315 Roku Plagi w Rzeczułce.
Na skutek nieszczęśliwych zdarzeń trafił pod opiekę minstrela, który nauczył go
jak radować serca publiczności śpiewem, tańcem, żonglowaniem i grą na
skrzypcach.
Tom pierwszy „Malowanego Człowieka” to
książka niezwykle wciągająca. Słyszałam o osobach, które przeczytały ją w jedną
noc (500 stron!). Mnie ta sztuka się nie udała, ale jestem skłonna uwierzyć w
prawdomówność tych ludzi. Prosty język i interesująca fabuła powodują, że tę
powieść po prostu się „pochłania”. Postacie zarówno pierwszo- jak i drugoplanowe
są świetnie nakreślone: pełnokrwiste i prawdziwie ludzkie, wraz ze swoimi
mocnymi i słabymi stronami. Książkę wzbogacają dodatkowo ilustracje autorstwa
Dominika Brońka. Pobudzają wyobraźnię i przerażają, przez co idealnie pasują do
fabuły.
Po przeczytaniu pierwszego tomu od razu
wzięłam do rąk następny. Tak dobra historia nie może długo czekać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz