niedziela, 22 marca 2015

Peter V.Brett "Malowany człowiek" księga 2



Tytuł oryginalny: The Painted Man
Seria wydawnicza: Obca Krew
Cykle: Cykl Demoniczny (tom: 1.2)
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: fantasy
Forma: powieść
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: Fabryka słów
Moja ocena: 8/10



Bohaterowie, których w pierwszym tomie poznaliśmy jako dzieci, są już dojrzałymi ludźmi. Każde z nich zostało źle doświadczone przez los, ale i również wyciągnęło z napotkanych sytuacji mądre wnioski. Rojer stracił opiekuna, Leesha niewinność, a Arlen człowieczeństwo. Wszyscy musieli się z czymś pożegnać, by w zamian otrzymać coś nowego, a z porażek uczynić tarczę nie do przebicia.

Ich drogi nareszcie się krzyżują. Spędzają ze sobą dużo czasu na trakcie i odczuwają narastającą więź. Wpływają na siebie nawzajem i dzięki temu razem stawiają czoła własnym lękom, a przeszłość już nie spędza im snu z powiek. Rojer zaczyna wierzyć we własne umiejętności, gdy odkrywa sposób na otumanienie Demonów. Rana w sercu Leeshy zabliźnia się, a dziewczyna zaczyna znów wierzyć w miłość i oddanie dwojga ludzi. Arlen zaczyna na nowo odczuwać ludzkie emocje, przypomina sobie, że są w życiu jeszcze inne rzeczy oprócz zgrai demonów, którą należy zgładzić.

Tom drugi trzyma poziom tomu pierwszego. W porównaniu z poprzednią księgą, która była niejako zarzewiem wydarzeń, tutaj akcja nabiera tempa. I nie należy wyciągać pochopnych wniosków porównując objętości obu książek (500 i 300 stron) – obydwie są jednakowo ciekawe.

Niecierpliwie spoglądam na moją „Pustynną Włócznię”. Już nie mogę się doczekać powrotu do świata Otchłańców i trójki dzielnych bohaterów, którzy nie boją się stawić im czoła.

4 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Szczerze polecam! Czytam drugą część następnego tomu i napraaawdę daje radę! ;)

      Usuń
  2. Świetna okładka! Rozejrzę się za pierwszą częścią. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie właśnie zaczęło się od zachwytu nad okładkami. Tyle że ja "dla okładki" kupiłam "Wojnę w blasku dnia", czyli część trzecią Demonicznego Cyklu. Skończyło się na tym, że musiałam dokupić pozostałe książki, żeby ładnie wyglądały na półce :) Na szczęście warto było!! :)

      Usuń