Tytuł oryginalny: The Painted Man
Seria wydawnicza: Obca Krew
Cykle: Cykl Demoniczny (tom: 1.2)
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: fantasy
Forma: powieść
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: Fabryka słów
Moja ocena: 8/10
Bohaterowie, których w pierwszym tomie
poznaliśmy jako dzieci, są już dojrzałymi ludźmi. Każde z nich zostało
źle doświadczone przez los, ale i również wyciągnęło z napotkanych sytuacji
mądre wnioski. Rojer stracił opiekuna, Leesha niewinność, a Arlen
człowieczeństwo. Wszyscy musieli się z czymś pożegnać, by w zamian otrzymać coś
nowego, a z porażek uczynić tarczę nie do przebicia.
Ich drogi nareszcie się krzyżują. Spędzają ze
sobą dużo czasu na trakcie i odczuwają narastającą więź. Wpływają na siebie
nawzajem i dzięki temu razem stawiają czoła własnym lękom, a przeszłość już nie
spędza im snu z powiek. Rojer zaczyna wierzyć we własne umiejętności, gdy
odkrywa sposób na otumanienie Demonów. Rana w sercu Leeshy zabliźnia się, a
dziewczyna zaczyna znów wierzyć w miłość i oddanie dwojga ludzi. Arlen zaczyna
na nowo odczuwać ludzkie emocje, przypomina sobie, że są w życiu jeszcze inne
rzeczy oprócz zgrai demonów, którą należy zgładzić.
Tom drugi trzyma poziom tomu pierwszego. W
porównaniu z poprzednią księgą, która była niejako zarzewiem wydarzeń, tutaj
akcja nabiera tempa. I nie należy wyciągać pochopnych wniosków porównując
objętości obu książek (500 i 300 stron) – obydwie są jednakowo ciekawe.
Niecierpliwie spoglądam na moją „Pustynną
Włócznię”. Już nie mogę się doczekać powrotu do świata Otchłańców i trójki
dzielnych bohaterów, którzy nie boją się stawić im czoła.
Czuję się zachęcona...
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam! Czytam drugą część następnego tomu i napraaawdę daje radę! ;)
UsuńŚwietna okładka! Rozejrzę się za pierwszą częścią. :)
OdpowiedzUsuńU mnie właśnie zaczęło się od zachwytu nad okładkami. Tyle że ja "dla okładki" kupiłam "Wojnę w blasku dnia", czyli część trzecią Demonicznego Cyklu. Skończyło się na tym, że musiałam dokupić pozostałe książki, żeby ładnie wyglądały na półce :) Na szczęście warto było!! :)
Usuń